5 sprawdzonych sposobów, które pomogą utrzymać porządek

Autor: Agnieszka

Porządek sam nie utrzyma. Musimy mu pomóc. Są jednak czynności, które nas nie obciążają znacząco fizycznie ani czasowo, a regularne ich wykonywanie pomaga nam w utrzymaniu porządku na dłużej.

To jednominutówki, czyli czynności, które nie zajmują nam więcej czasu niż minuta, a skutecznie oddalają od nas wizję zrywów w sprzątaniu.

NAWYK 1: POŚCIELENIE ŁÓŻKA

Pomimo, iż jest to czynność powtarzana każdego poranka, wykonanie jej na początku dnia wyzwala w nas pozytywne nastawienie do porządkowania w ciągu dnia.

Po przebudzeniu się warto zostawić pościel luźno położoną na łóżku i otworzyć na oścież okno. Warto dać pościeli i materacowi, by chwilę poleżały bez przykrycia kolejnymi warstwami materiału. W tym czasie możemy wziąć poranną toaletę i po niej wrócić, by zaścielić łóżko.

Co pomaga utrzymać nawyk?

W utrzymaniu nawyku wspomaga nas świadomość, że dzięki porannemu wietrzeniu oczyszczamy powietrze oraz pomagamy usunąć drobnoustroje, bakterie i grzyby, zmniejszamy prawdopodobieństwo pojawienia się wilgoci i pleśni.

NAWYK 2: ODZIEŻ I AKCESORIA W PRZEDPOKOJU

Przedpokój to pierwsze pomieszczenie, które widzimy my, jak i nasi goście. To również pierwsze miejsce, w którym odkładamy rzeczy zaraz po wejściu do domu. Cechuje je tendencja do szybkiego gromadzenia się przedmiotów, co wpływa na pierwsze wrażenie naszych gości oraz naszą sprawność w wyjściu z domu (wieczne poszukiwania).

Warto utrzymywać na wieszakach zewnętrznych oraz półkach otwartych minimalną ilość ubrań. Co oznacza minimalna ilość? Taka, jaką założy na siebie każdy członek rodziny przy wyjściu z domu, nie pozostawiając na wieszaku i półce ani jednej rzeczy.

Dla reszty ubrań i akcesoriów warto wygospodarować miejsce w szafie i zamykanych szafkach.

Co pomaga utrzymać nawyk?

Rano zależy nam na sprawnym wyjściu z domu. Raczej nikt z nas nie lubi spędzać dodatkowych minut na szukaniu kluczyków do samochodu czy portfela. Im mniej rzeczy będziemy przechowywać w przedpokoju i będą to tylko niezbędne rzeczy, tym spokojniejsze i wolniejsze będą nasze poranki. Zyskamy cenne minuty na możliwe do wykorzystania na przyjemniejsze i pożyteczniejsze czynności niż codzienne poszukiwania rzeczy zagubionych.

NAWYK 3: UTRZYMANIE PŁASKICH POWIERZCHNI WOLNYCH

Co oznacza płaska powierzchnia? To przykładowo blaty w kuchni, stół, stolik kawowy, biurko, blat komody, blat w łazience.

W miarę możliwości po skończonej pracy, posiłku czy innej aktywności warto odłożyć rzeczy na miejsce. W praktyce to oznacza, że przykładowo nie zostawiamy kubka po herbacie na stole, a odnosimy do zmywarki lub zlewu, długopisy, notatniki, gadżety biurowe usuwamy z biurka i chowamy do szuflad, piloty od telewizora umieszczamy w szufladzie lub koszyczku.

Dlaczego akurat te powierzchnie są ważne? Najczęściej są one w centralnych miejscach pomieszczeń, są wyeksponowane lub są duże.

Co pomaga utrzymać nawyk?

Płaskie powierzchnie są jednymi z najbardziej czasochłonnych miejsc do sprzątania. Najpierw odnosimy wszystkie zgromadzone na nich przedmioty na swoje miejsca, później podnosimy rzeczy, które są na nich na stałe, dopiero na końcu przecieramy z kurzu. Odkładając rzeczy na miejsce na bieżąco zaoszczędzamy około 25-30% czasu sprzątania. Czasu nie kupimy, nie zmagazynujemy ani nie wypożyczymy. Chyba warto poświęcić te pół minuty na odniesienie szklanki do zmywarki. W dłuższej perspektywie zyskujemy wielokrotność jednej minuty.

NAWYK 4: WYPRANE UBRANIA ODNOSIMY NA MIEJSCE NA BIEŻĄCO

Niezależnie od tego jaką suszarkę posiadamy warto pranie odnosić na miejsce na bieżąco – do szafek lub wyznaczonego miejsca na rzeczy do wyprasowania. Nawet jeśli nie prasujemy, to mamy wtedy ubrania w jednym miejscu. W takich warunkach znacznie łatwiej jest skompletować ubranie, niż biegać pomiędzy szafą a garderobą w poszukiwaniu pasującej części stroju.

Co pomaga utrzymać nawyk?

W przypadku gdy zrobimy kolejne pranie i okaże się, że suszarki są pełne, wysuszone ubrania złożymy w pośpiechu niestarannie. To spowoduje zagniecenia (trudniej będzie wyprasować) i odłożymy w przypadkowe miejsce.

NAWYK 5:

Najczęściej odkurzamy szybko, bo chcemy mieć już tę czynność za sobą i przejść do następnej. Takie odkurzanie powoduje, że kurz z podłogi zamiast być zebranym przez odkurzacz, zaczyna unosić się ku górze i osiada na meblach.

Odkurzamy powoli i najlepiej przy otwartym oknie (pozbywamy się w ten sposób zapachu odkurzania), ale nie w przeciągu.

Co pomaga utrzymać nawyk?

Czasem po odkurzeniu całego domu czy mieszkania jest wrażenie duchoty i kurzu w powietrzu. Nie tym sposobem. Powolnym odkurzaniem zyskujemy świeże powietrze i mniej wirującego kurzu od podłogi po sam sufit.

pODOBNE POSTY

Napisz komentarz